www.wilkitomy.fora.pl

Kora

Zrezygnowana usiadła I przyjrzała się wilkowi.
-nie widziałeś zajęcy?

James

-Nie-uśmiechnąłem się najładniej jak umiałem

Kora

Dopiero teraz zauważyła jak przystojny jest wilk z którym rozmawia.
-A jak masz na imię?-spytała również się uśmiechając

James

-James.A ty?

Kora

-Kora.Miło mi-powiedziała wyciągając łapę.

James

-Ładne imię.Mi również jest niezmiernie miło.
Pocałowałem ją w łapę

Kora

-Dziękuję,twoje jest za to bardzo tajemnicze.-powiedziała szczerze.
Skoczyła nagle za mały pagórek i wyciągnęła zająca.
Udusiła go i wyjęła z torby skalpel.

James

Spojrzałem na Korę z zachwytem odmalowanym w oczach

Kora

-Co?-spytała widząc minę Jamesa
Wyjęła serce zająca i schowała je do pudełka które znalazła w torbie.
Umyła łapy w jeziorze i usiadła na przeciwko Jamesa.

James

-Nic,nic
Spuściłem wzrok a później nieśmiało go podniosłem.
-Zostaniesz moją partnerką?-spytałem nieśmiało

Kora

Uśmiechnęła się.
-Trzeba tak było od razu.Oczywiście!...Ale musisz wiedzieć że nie jestem...Ee Normalna.

James

-To nie ma znaczenia
Podszedłem i przytuliłem ją

Kora

Odwzajemniła uścisk.
-Nie była bym tego taka pewna...-mruknęła i spuściła głowę

James

Udałem że nie dosłyszałem.Zwęszyłem coś dziwnego jakby zapach wilka

Kora

Schowała po sobie uszy a po plecach przeszedł jej zimny dreszcz.
Shadow był gdzieś blisko.